Szybki Królik dostał zadyszki, a może to było po prostu zatrucie alkoholowe??? Teraz zbiera siły przed dzisiejszym, finałowym koncertem w Willi Żoliborz (wystąpią Polpo Motel, Przepraszam i Adam Repucha). Tymczasem poniżej relacja z piątkowego wieczoru inauguracyjnego Event Horizon uświetnionego występem zespołu Kamp!
Sam początek: szwajcarscy artyści rozpoczynają rimejk performensu Johna Armledera, na scenie pierwszy gość - Grzegorz Borkowski z zuja. Karolina wyjaśnia o co chodzi.Publiczność w willowym kinie:
Na scenie Rasterka (po prawej) we wzrokowej konfrontacji z załogą Event Horizon:Kwadratowy człowiek:
A tu drużyna z Czech:
Przedstawiciele kółka kolekcjonerskiego......i środowiska redaktorskiego:Zespół Kamp! na scenie...
...i dziewczęta pod wrażeniem ich występu:A tak to wszystko wygląda zza baru:
Ostatni widok tego wieczoru, redaktor PDW, żoliborzanin, posiadacz złotej karty baru pesto dzwoni po taksówkę.
A tu drużyna z Czech:
Przedstawiciele kółka kolekcjonerskiego......i środowiska redaktorskiego:Zespół Kamp! na scenie...
...i dziewczęta pod wrażeniem ich występu:A tak to wszystko wygląda zza baru:
Ostatni widok tego wieczoru, redaktor PDW, żoliborzanin, posiadacz złotej karty baru pesto dzwoni po taksówkę.