czwartek, 26 listopada 2009

Zielonogórskie zwierzenia

"Pocztówki z Zielonej Góry" - tak brzmiał tytuł 8. numeru "Rastra", który wydaliśmy w styczniu 2000 z okazji wystawy "Namaluj mnie" w BWA w Zielonej Górze. Zostaliśmy wówczas zaproszeni przez dyr. Kozłowskiego, aby przygotować wystawę młodych, ciekawych naszym zdaniem artystów. Zaprosiliśmy wtedy do udziału w wystawie Rafała Bujnowskiego, Marcina Maciejowskiego i Wilhelma Sasnala.
Minęło prawie 10 lat i znowu jestem w Zielonej Górze w podobnej roli. Dyr. Kozłowski zaprosił mnie tym razem na wykład, a ja zaproponowałem, że chętnie opowiem o moich nowych ulubionych artystach - zresztą tytuł mówi sam za siebie : "To było wtedy, teraz jest teraz - Moi nowi ulubieni artyści". Na afiszu towarzyszącym wykładowi zamieściliśmy niewyraźną fotografię, która dokumentuje niezwykłe zjawisko, którego byłem świadkiem półtora miesiąca temu, w nocy po wernisażu w zielonogórskim BWA.
Oto w małej sali wystawowej, zdawałoby się pustej, ukazała się praca-widmo w postaci świetlistego fantomu. Zagadnięty nazajutrz dyrektor udawał, że nie wie o czym mowa. Sztuka wciąż skrywa w sobie tak wiele tajemnic!
Zapraszam serdecznie do BWA w Zielonej Górze, dziś na godzinę 19.00.