środa, 1 kwietnia 2009

Willa Żoliborz

W piątek, w ramach projektu "Event Horizon" otwieramy na 3 dni Willę Żoliborz. Szczegółowy plan działań na ten weekend jest opublikowany na naszej stronie www. Tymczasem kilka słów o historii willi, która nie jest może miejscem tak artystycznie naznaczonym jak willa Antoniego Moniuszki na Ochocie (miejsce naszego projektu Willa Warszawa w 2006), ale jej elegancka architektura i prestiżowa lokalizacja wskazuje na zdecydowanie szlacheckie pochodzenie.Nie wiemy niestety wiele, nie wiemy też dokładnie kto i kiedy zaprojektował i zbudował ten imponujący dom utrzymany w cokolwiek śródziemnomorskim duchu. Wiadomo, że jego fundatorami i pierwszymi właścicielami był słynny ród Giedyminów z Litwy. Willa powstała w latach 20. XX wieku. W latach 30. jej nowymi właścicielami zostali Maria Rozwadowska-Wernicka wraz z mężem. Pan Wernicki był ostatnim potomkiem słynnego krakowskiego rodu Wierzynków, z kolei Pani Wernicka, z domu Rozwadowska, była bliską krewną generała Tadeusza Jordan Rozwadowskiego (herbu Trąby), któremu zawdzięczamy zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej w 1920 roku. Skonfliktowany z Piłsudskim, przeciw któremu wystąpił podczas przewrotu majowego w 1926 roku, został aresztowany, a wkrótce po wyjściu z więzienia, w 1928 roku, zmarł - prawdopodobnie otruty (wedle jednej z wersji arszenikiem, wedle innej końskim włosiem dodanym do posiłku). Werniccy (na powyższym zdjęciu Maria Wernicka stoi pierwsza od lewej, poniżej siedzi jej mąż Stach - Wielkanoc w majątku Rozwadowskich Babin, lata 30.) znaleźli się po wojnie w Londynie, a ich dom przejęło państwo. Pani Wernicka przez wiele lat zbierała wszelkie materiały związane z osobą generała, a po odzyskaniu willi w latach 90. planowała nawet urządzenie w niej ekspozycji poświęconej tej zasłużonej postaci. Zmarła w 1999 roku, przekazując willę kolejnym właścicielom. Ostatnio mieściło się w niej przedszkole rehabilitacyjne. Teraz - na krótkie trzy dni - stanie się drugą obok Rastra siedzibą operacji "Event Horizon". Na zdjęciu poniżej - przybysze ze Szwajcarii podczas wczorajszego, pierwszego rekonesansu w Willi.PS. a w tym samym czasie w Rastrze... pierwsze przymiarki do sobotniego wernisażu: