Dziś składamy wizytę w Zagrzebiu (z pozdrowieniami dla chorwackiej społeczności kuratorskiej w warszawskim Muzeum Sztuki Nowoczesnej), gdzie trwa 43. zagrebački salon czyli coroczna wystawa dizajnu i sztuki użytkowej, organizowana przez Chorwackie Stowarzyszenie Artystów Sztuk Użytkowych (ULUPUH). Proszę się nie zrażać - organizacja ta, jak i sama impreza, mają profil znacznie szerszy niżby to z nazwy wynikało. W tegorocznej edycji pod długim, ale obiecującym tytułem "Anti-Design / Permanent Alternatives. The question of social responsibilty of the author" biorą udział między innymi: Sanja Ivekovic i Hussein Chalayan. Główna część wystawy odbywa się w podziemnym garażu."Raster Blog" odnotowuje to wydarzenie, bo jednym z jego gości i uczestników jest Zbigniew Libera. W ramach Salonu trwa indywidualna wystawa Zbyszka w galerii ULUPUH.Uroczystemu - jak widać na powyższym zdjęciu - otwarciu towarzyszył również wykład artysty. Sam pokaz - "Correct me if I'm Wrong" - to mikro retrospektywa prezentująca kilka milowych projektów Libery: wideo jak tresuje się dziewczynki",nieśmiertelne "Lego. Obóz koncentracyjny" oraz fotografie z serii "Pozytywy".Podczas wernisażu, z którego relację można przeczytać na blogu ULUPUHa, doszło między innym do przyjacielskiego spotkania Libery z Mladenem Stilinovicem, twórcą nam niezmiernie bliskim, którego już na tych łamach niedawno mieliśmy okazję gościć (to było tu).Z kolei chorwacka telewizja, która nazwała Zbyszka, cytuję: "jedna od glavnih zvijezda kontroverzni poljski umjetnik", większą część swojej relacji poświęciła właśnie jego wystawie. Krótkie przesłanie naszego artysty do Chorwatów i cały wideofelieton można obejrzeć (choć niekoniecznie zrozumieć) tu.
wtorek, 31 marca 2009
Libera na zagrzebskich salonach
Etykiety: __WYSTAWY_, Libera