Rozpoczęła się już na dobre polska kampania kulturalna w Wielkiej Brytanii - w ciągu półtora roku ma się tam odbyć ponad 200 imprez z udziałem polskiej sztuki, artystów, muzyków, filmowców etc. Na początek rzuciło "naszych" do Belfastu, gdzie w odstępie kilku dni, w dwóch głównych tamtejszych galeriach, otwarte zostały dwie wystawy polskiej sztuki, przygotowane w kooperacji z białostocką Galerią Arsenał. "Agent Absurd" w Golden Thread Gallery zawiera w sobie prace m.in. Azorro, Zbigniewa Libery i Janka Simona. Otwarcie uświetnione zostało premierowym, eksperymentalnym wykonaniem dwóch utworów wg pomysłu Oskara Dawickiego i Łukasza Skąpskiego. Kilkunastoosobowy chór miał za zadanie "odśpiewać" sygnał uruchomienia systemów operacyjnych Mac Os oraz Windows XP. Oto jak wypadł ten drugi utwór:
Z kolei wystawa "Energy Class B" w Ormeau Baths Gallery, prezentuje m.in. również prace Azorro, a także Oskara Dawickiego, który uświetnił wernisaż północno-irlandzką wersją swojego klasycznego performensu - rzewnych i dogłębnych przeprosin. Przeprosić nigdy nie zaszkodzi jak powiada Oskar: