Halo, tu wasz leniwy, powolny, wakacyjny Królik. Czas najwyższy podzielić się jednak choćby garścią świeżych wieści, bo wbrew pozorom sporo się wokół dzieje. Dziś więc krótki przegląd nowości naściennych czyli nowe murale (i kilka starszych dla przypomnienia) spod ręki rastrowych malarzy.
Zapowiadałem mural Agaty Bogackiej przygotowany z okazji kolejnej edycji Off Festivalu w Mysłowicach i oto jest jak na dłoni - "Serce":
A tu w bardziej subiektywnym ujęciu ukazującym interaktywny wymiar tej realizacji:
Przy okazji spaceru po Mysłowicach, w których powoli rozrasta się plenerowa, muralowa galeria, odświeżyłem sobie realizacje z poprzednich lat Wilhelma Sasnala...
oraz - w niepowtarzalnej lokalizacji - Edwarda Dwurnika:
Tymczasem w Warszawie rozrasta się program malarski muru Muzeum Powstania Warszawskiego. Tutejszy projekt ma mniejszy rozmach przestrzenny, przypomina może nawet bardziej wypełnianie kolejnych kartek w zeszycie niż malarstwo ścienne przez duże Ś. Ale i tu dzieją rzeczy ciekawe artystycznie. Swój "wpis" ukończył właśnie Bartek Materka. Oto jedna z początkowych scen z "Kanału" Wajdy:
I jeszcze jedna nowość z muzealnego ogrodzenia "zdjęta" pełnym fascynacji obiektywem Bartka czyli mural Papcia Chmiela - i ani się obejrzeliśmy a tu nawet nie do końca uczłowieczony szympans wcielony został obowiązkowo do Powstania.
A tu w bardziej subiektywnym ujęciu ukazującym interaktywny wymiar tej realizacji:
Przy okazji spaceru po Mysłowicach, w których powoli rozrasta się plenerowa, muralowa galeria, odświeżyłem sobie realizacje z poprzednich lat Wilhelma Sasnala...
oraz - w niepowtarzalnej lokalizacji - Edwarda Dwurnika:
Tymczasem w Warszawie rozrasta się program malarski muru Muzeum Powstania Warszawskiego. Tutejszy projekt ma mniejszy rozmach przestrzenny, przypomina może nawet bardziej wypełnianie kolejnych kartek w zeszycie niż malarstwo ścienne przez duże Ś. Ale i tu dzieją rzeczy ciekawe artystycznie. Swój "wpis" ukończył właśnie Bartek Materka. Oto jedna z początkowych scen z "Kanału" Wajdy: