Dziś skok na antypody. W Auckland w prowadzonej przez kolektyw artystów galerii Gambia Castle trwa (do 27 marca) wystawa indywidualna Oskara Dawickiego pod skromnie brzmiącym tytułem "The Last Polish Artist". Projekt ma wyjątkowy charakter - jest wynikiem przyjaźni Oskara z Danielem Malone, nowozelandzkim artystą mieszkającym od paru lat w Polsce. On właśnie zorganizował wystawę w Auckland, dyskutując z Oskarem jej kształt, a następnie zabierając do walizki wszystkie potrzebne eksponaty i materiały. Daniel złożył wszystko na miejscu w całość - w przewrotną opowieść o ostatnim polskim artyście, samemu wcielając się mimochodem w rolę tłumacza-trubadura przywożącego do swej ojczyzny sztukę z antypodów. Część z prac została zrealizowana lub odtworzona na miejscu w nowych, nowozelandzkich wersjach. Jedną z nich jest nowa wersja pracy znanej jako "Hommage to Bruce Lee", tym razem zainstalowana w drzwiach galerii z rysunkiem figury samego Oskara. Poniżej garść fotografii z wystawy.